Moderator
Według mnie chłopak dobrze zrobił, że wyjechał. Teraz realizuje swoje marzenia i przypuszczam, że z tego powodu jest baaaaaaaaaardzo szczęśliwy Mimo, że uwielbiam słuchać Kattun, gdy słychać wśród nich także głos Jina, to jak widać bez niego Kttunki też świetnie dają sobie radę, więc jak widać wszyscy są happy. KT dalej gra koncert, a Jinuś realizuje się w solowej karierze Mam nadzieje, że jak zdobędzie kiedyś WIELKĄ sławę to przyjedzie tu do Polski, aby dać koncert (ach...marzenia ).
Offline
Gość
Ja sadze że on wróci... L.A cóż repertuar się mu skończy, fani, cóż ile ich tam, przychodzi ja nie widziałam ich tam za dużo, a KAT-TUN daje koncerty dla całych stadionów. Chciał spełnić marzenia, kto nie chce sam tego zrobić, ale on jest A... zawsze nim będzie. Wróci...
Gość
Ja sadze że on wróci... L.A cóż repertuar się mu skończy, fani, cóż ile ich tam, przychodzi ja nie widziałam ich tam za dużo, a KAT-TUN daje koncerty dla całych stadionów
No niby tak tylko, że każdy chyba musi od czegoś zacząć, a wiadomo nowe miejsce, nowe wszystko więc tak od razu nie będzie grał dla niewiadomo jakiej publiczności. Przecież ludzie muszą go poznać. Ale spokojnie, ja wiem, że on do tego sam dojdzie
Co nie zmienia faktu, że tak czy siak brakuje mi go w Kat-Tun..
No cóż napewno jego kariera trochę wzrośnie ale i hmm jego styl zmienił się moim zdaniem. Nie jest to już ten sam Jin co w KAT TUn ale sądze że ta trasa koncertowa i tak jest dobrym pomysłem.
Offline