Gość
Profil
Imię i nazwisko: 松本潤
Imię i nazwisko (rōmaji): Matsumoto Jun
Pseudonim: Matsujun, Junji, King (Król), Jun~Chan, Matsumoto~kun, Do-S
Zawód: aktor, piosenkarz
Data urodzenia: 30.08.1983
Miejsce urodzenia: Tokio, Japonia
Wzrost: 173 cm
Waga: 58 kg
Grupa krwi: A
Znak zodiaku: Panna
Zespół: ARASHI
Agencja: Johnny's Entertainment
Seriale TV
Lucky Seven (Fuji TV, 2012)
Mou Yuukai Nante Shinai (Fuji TV, 2012, gościnnie)
Natsu no Koi wa Nijiiro ni Kagayaku jako Kusunoki Taiga (Fuji TV, 2010)
Kaibutsu-kun (NTV, 2010, odcinek 9)
Saigo no Yakusoku jako Goto Nozomu (Fuji TV, 2010)
Wagaya no Rekishi jako Yame Yoshio (Fuji TV, 2010)
Smile jako Hayakawa Bito (TBS, 2009)
Myu no Anyo Papa ni Ageru jako Yamaguchi Hayato (NTV, 2008)
Bambino! jako Ban Shogo (NTV, 2007)
Hana Yori Dango 2 jako Domyoji Tsukasa (TBS, 2007)
Yonimo Kimyona Monogatari Imakiyo-san (Fuji TV, 2006)
Hana Yori Dango jako Domyoji Tsukasa (TBS, 2005)
Propose (NTV, 2005, odcinek 1)
Kimi wa Petto jako Goda "Momo" Takeshi (TBS, 2003)
Yoiko no Mikata jako Sawada Shin (NTV, 2003, epizod)
Gokusen jako Sawada Shin (NTV, 2002)
Kindaichi Shonen no Jikenbo 3 jako Kindaichi Hajime (NTV, 2001)
Kowai Nichiyobi (NTV, 1999)
Bokura no Yuuki ~Miman Toshi~ jako Mori (NTV, 1997)
Filmy
Saigo no Yakusoku (2010)
Kakushi Toride no San Akunin / The Last Princess (2008) jako Takezo
Hana Yori Dango -Final- (2008) jako Domyoji Tsukasa
Jersey no Futari (2008)
Kiiroi Namida / Yellow Tear (2007)
Boku wa Imouto ni Koi wo Suru / I Love My Younger Sister (2007) jako Yori
Tokyo Tower jako Koji (2004)
Pika**nchi Life is Hard Dakara Happy (2004) jako Bon
Pika*nchi Life is Hard Dakedo Happy (2002) jako Bon
Shinjuku Tanteidan Shonen (Shinjuku Boy Detectives) (1998)
UWAGA MODERATORA:
Proszę podać źródło informacji umieszczonych w tym temacie.
Ostatnio edytowany przez ana3.33 (2012-10-26 20:05:25)
Szczerze? Jego głos... może okropny nie ale nie ejst za dobry. Dziwie się, że on w ogóle śpiewa. Juz Yamapiemu to lepiej idzie. Ale aktorem jest zarąbistym. Zawsze mi się podobała jego gra. Jego i Kame.
Offline
No nie. Jak tu pusto.
Ok należy coś napisać, tak być nie może, żeby pod moim Jun'em wiało takimi pustakami!
Odnośnie głosu jak orodd wcześnie wspomniała, ja osobiście lubię jego głos. A może inaczej: gdy w dramach sama nie wiem dlaczego, ale jego głos mnie rozbraja. Kocham jak mówi swoje kwestie. Natomiast gdy śpiewa, tego dreszczyku nie ma. Lubie jak śpiewa, nie mam nic do jego głosu, ale wiem że w tej kategorii są lepsi ;p
Pana Matsumoto poznałam w HYD [jedna ze standardowych form poznania go w społeczeństwie polskich fanek], ale moją miłość zdobył dopiero w 2 sezonie, a zwłaszcza w Gokusenie.
Podobała mi się również bardzo jego ostatnia rola w Lucky Seven razem z Eitą stworzyli świetny duet!
Kimi wa Petto też nie zaliczyła bym do najgorszych.
Co w nim lubie oprócz glosu?
Uśmiech! Ooooo tak. Ma taki nietypowy uśmiech. Od razu na niego zwróciłam uwagę. Drugie to sposób patrzenia; wiem brzmi to beznadziejnie, ale jak on coś obserwuje, analizuje.... po prostu lubię w tedy na niego patrzeć.
Nie będę komentowała jego sposobu biegania [jak widziałam jak biega w G. i HYD to zamykałam oczy... w 7 jakoś tego tak nie uwydatnili na szczęście]. No cóż, każdy ma jakieś wady xD
Natomiast zawsze podobała mi sie u niego i Shun'a Oguriego metoda nagrywania momentów walki. Sama nie wiem, w HYD w bodajże 8 czy 9 odc jak się bije całe F4, to jemu i Ogurkowi to tak naturalnie i zgrabnie wychodzi, a pozostała 2 robi to tak 'nieestetycznie' [wiem, doszukuje się szczegółów, ale obok dram moim nałogiem są seriale kryminalne jak NCSI czy Bones, więc taki skrzywienie zawodowe].
Jak gra jest tak naturalny że aż miło patrzyć, i na prawdę umie się dopasować do roli.
Tak rola psa i tak odbiła mi się na psychice...
Oj Jun <3
Offline
Gość
To ja będę nietypowa...
Jun mi się spodobał w Smile gdzie grał także razem z Ogurem. I tak poprzez inne jego produkcje dobrnęłam do HYD. Głos może i nie jest jakoś powalający jednak lubię jego dwa solowe kawałki. Come back to me i I want somebody. Mają coś w sobie. No i podoba mi się jak tańczy. Jego ruchy mają coś w sobie, że przyciąga wzrok... Nie mówię tu o bieganiu bo jakoś dziwnie mu to wychodzi zwłaszcza w Natsu no Koi wa Nijiiro ni Kagayaku, gdzie myślałam, że parsknę śmiechem...
Najbardziej jednak podobają mi się jego oczy i te coś co ma w swoim spojrzeniu. Czasem poważne i zimne...